MATEUSZ MURAŃSKI: Mam ogromną chrapkę na POPKA
#SportyWalki #FEN34 #MateuszMurański
Mateusz Murański pokonał Artura „Epic Cheat Meala” Syca podczas gali FEN 34. Walka trwała pełen dystans, co z pewnością zaskoczyło wielu kibiców. Przed pojedynkiem nie było wiadomo, czy… do niego dojdzie. Wszystko przez udział Murańskiego w filmie Jerzego Skolimowskiego. Istniał nawet scenariusz, w którym do klatki w jego miejsce miałby wejść jego ojciec, Jacek Murański. Ostatecznie syn dotarł jednak na galę i walka planowo się odbyła.
W walce działo się naprawdę sporo, jednak na pełnym dystansie lepszy był Murański. Co prawda sędzia odjął punkt Murańskiemu za wyplucie szczęki, jednak zarówno celniej trafiał w stójce, jak i kontrolował rywala w parterze, dzięki czemu odniósł pierwszą wygraną w zawodowym MMA. Sędziowie punktowali 29-26, 29-27, 29-27.